To brazylijskie marchewkowe ciasto bardzo was zaskoczy. Nie ma wiele wspólnego z tradycyjnym, bogatym ciastem marchewkowym, z małym cząstkami marchewki, bakaliami a czasami cząstkami ananasa i kokosa, często przekładanym jedwabistym kremem maślano serowym. Jest piękne w swoim pomarańczowym kolorze, co zawdzięcza zblendowanym marchewkom. Jest puszyste, wilgotne i słodkie słodyczą marchewek. Nie wymaga zbytniego wysiłku i właściwie całą pracę wykonuje za nas blender, do którego wraz z pokrojonymi w plasterki surowymi marchewkami wędruje większość składników. To trochę tak jakbyśmy robili tropikalny koktajl, a wychodzi z tego pyszne ciasto. Po polaniu go ciemną, lśniącą polewą czekoladową wygląda po przekrojeniu bardzo wystawnie i świątecznie. Jest perfekcyjne na Halloween i w ogóle na szarą jesień. To jedno z tych ciast, które jest co najmniej tak samo dobre jeśli nie lepsze następnego dnia, a zważywszy na to jak łatwo je przygotować, powinno być jednym z waszych ulubionych, bo moje już jest. Zrobiłam to ciasto kilkakrotnie i w trakcie pieczenia kolejnych robiłam małe poprawki. Na przykład wymieniłam 1/2 filiżanki mąki uniwersalnej na skrobię kukurydzianą, co dało mi delikatniejszą teksturę. Ja swoją skrobię kukurydzianą kupiłam w sklepie Carrefour, ale powinna być dostępna w innych sklepach również. Nie mylcie jej z mąką kukurydzianą. Skrobia kukurydziana działa podobnie jak skrobia ziemniaczana, ale jest bardziej neutralna w smaku. Swietnie zagęszcza sosy. Jeżeli chcecie zrobić wersję wegańską tego ciasta, to wystarczy zastąpić jaja kombinacją zmielonego siemienia lnianego z wodą. Zamiennikiem 3 jaj będą 3 łyżki zmielonego siemienia lnianego zmieszanego z 6 łyżkami wody. Proste.
Marchewka (310g) około 3 małych marchewek
Olej ½ filiżanki z pestek winogron lub inny neutralny
Jaja 3 duże
Cukier 1 ⅓ filiżanki (300g)
Mąka uniwersalna 1 ½ filiżanki (225g)
Skrobia kukurydziana ½ filiżanki (78g)
Proszek do pieczenia 1 łyżka
Sól ¼ łyżeczki
Skórka z pomarańczy lub kilka kropel olejku pomarańczowego (opcjonalnie)
Okrągłą formę na ciasto, taką z kominkiem (najlepiej jeśli jest to taka bardziej wyszukana w kształcie dla efektu) należy wysmarować masłem i wysypać drobną bułką tartą. Nastawcie piec na 180 stopni. Marchewkę należy pokroić na kawałki 1 – 1.5 cm. Nie trzeba ich obierać, wystarczy dobrze wyszorować w wodzie. Do blendera wkładamy marchewki, cukier, startą skórkę pomarańczową, olejek pomarańczowy, olej i jaja. Trzeba to wszystko teraz zblendować gładkie pure. Przelejcie pure do większej miski. Do niego przesypcie mąkę z proszkiem do pieczenia i solą, używając sitka. Delikatnie wmieszajcie mąkę rózgą aż nie będzie widocznych śladów mąki. Wlejcie masę do przygotowanej wcześniej formy i wstawcie do pieca. Po 20 minutach otwórzcie piekarnik, żeby obrócić ciasto z formą. Wiadomo, żaden piec równo nie piecze. Po 40 minutach należy sprawdzić ciasto drewnianym patyczkiem i jeżeli wychodzi z ciasta suche, lub tylko z kilkoma okruchami przyczepionymi do niego, możecie ciasto wyjąć z pieca na kratkę. Moje było gotowe po 45 minutach. Ciasto trzeba schłodzić przez przynajmniej 10 minut i wyjąć na kratkę do całkowitego schłodzenia.
Polewa:
Gorzka czekolada 100g
Masło 2 łyżki
Słodka śmietanka 1/2 -3/4 filiżanki
Polewę przygotowujemy jak ganache. Wkładamy wszystkie składniki do metalowej lub szklanej miseczki, umieszczonej nad wolno gotującą się wodą i rozpuszczamy, delikatnie wszystko mieszając. Połóżcie ciasto na dekoracyjnym talerzu i oblejcie przygotowaną polewą. Ja z moją polewą zaszalałam, bo zrobiłam jej o połowę więcej (dla wielu z was to pewnie za dużo) Pozwoliłam jej również stężeć zbyt mocno.
DODATEK DO PRZEPISU
Podaję przepis na polewę, którą kilkakrotnie ostatnio wypróbowałam. Jest łatwiejsza i niezawodna w przeciwieństwie od używanych przeze mnie w Polsce polskich kremówek i innych śmietan, które to częstą mnie zawodzą. Nie wiem, zapewne to wina różnych producentów, bo takich “zawodów” nie zdarzyło mi się mieć podczas mojej pracy w Nowym Jorku. No, ale ta receptura na polewę czekoladową jak wspomniałam jeszcze mnie nie zawiodła. Oto ona:
Olej kokosowy 50g
Masło 50g
Czekolada gorzka lub deserowa 225g
W małym rondelku zagrzejcie masło i olej kokosowy. Zdejmijcie go z ognia i wsypcie posiekaną na kawałki czekoladę. Pozostawcie na dwie minuty, po czym zamieszajcie dokładnie do uzyskania jednolitej masy. Po przestygnięciu, wylejcie na ciasto. Bardzo proste.
Brazylijskie ciasto marchewkowe (Bole de cenoura)
DrukujSkładniki
- Marchewka (310g) około 3 małych marchewek
- Olej ½ filiżanki z pestek winogron lub inny neutralny
- Jaja 3 duże
- Cukier 1 ⅓ filiżanki (300g)
- Mąka uniwersalna 1 ½ filiżanki (225g)
- Skrobia kukurydziana ½ filiżanki (78g)
- Proszek do pieczenia 1 łyżka
- Sól ¼ łyżeczki
- Skórka z pomarańczy lub kilka kropel olejku pomarańczowego (opcjonalnie)
- Polewa:
- Gorzka czekolada 100g
- Masło 2 łyżki
- Słodka śmietanka 1/2 -3/4 filiżanki
Przygotowanie
Okrągłą formę na ciasto, taką z kominkiem (najlepiej jeśli jest to taka bardziej wyszukana w kształcie dla efektu) należy wysmarować masłem i wysypać drobną bułką tartą. Nastawcie piec na 180 stopni. Marchewkę należy pokroić na kawałki 1 – 1.5 cm. Nie trzeba ich obierać, wystarczy dobrze wyszorować w wodzie. Do blendera wkładamy marchewki, cukier, startą skórkę pomarańczową, olejek pomarańczowy, olej i jaja. Trzeba to wszystko teraz zblendować gładkie pure. Przelejcie pure do większej miski. Do niego przesypcie mąkę z proszkiem do pieczenia i solą, używając sitka. Delikatnie wmieszajcie mąkę rózgą aż nie będzie widocznych śladów mąki. Wlejcie masę do przygotowanej wcześniej formy i wstawcie do pieca. Po 20 minutach otwórzcie piekarnik, żeby obrócić ciasto z formą. Wiadomo, żaden piec równo nie piecze. Po 40 minutach należy sprawdzić ciasto drewnianym patyczkiem i jeżeli wychodzi z ciasta suche, lub tylko z kilkoma okruchami przyczepionymi do niego, możecie ciasto wyjąć z pieca na kratkę. Moje było gotowe po 45 minutach. Ciasto trzeba schłodzić przez przynajmniej 10 minut i wyjąć na kratkę do całkowitego schłodzenia.
Polewę przygotowujemy jak ganache. Wkładamy wszystkie składniki do metalowej lub szklanej miseczki, umieszczonej nad wolno gotującą się wodą i rozpuszczamy, delikatnie wszystko mieszając. Połóżcie ciasto na dekoracyjnym talerzu i oblejcie przygotowaną polewą.
Dodatkowo
Jeżeli chcecie zrobić wersję wegańską tego ciasta, to wystarczy zastąpić jaja kombinacją zmielonego siemienia lnianego z wodą. Zamiennikiem 3 jaj będą 3 łyżki zmielonego siemienia lnianego zmieszanego z 6 łyżkami wody. Proste.