Dużo młodziutkiej kapusty na straganach i w sklepach, a to dobry powód, żeby ugotować jakąś potrawę jednogarnkową. Kapusta duszona, to popularny repertuar w polskiej kuchni. Ja namawiam na nieco zmienioną wersję, taką z żeberkami i trochę owocową. Mam kilka jabłek w lodówce, kupiłam trochę moreli, które dodadzą słodyczy i wyjmę zamrożony kawałek żeberek, który czekał na taką właśnie okazję. Zwykle żeberka piekę w bardzo małej temperaturze przez kilka godzin z własnej roboty sosem bbq. Tym razem użyję do żeberek trochę innej techniki. Przed duszeniem zblanszuję żeberka przez dosłownie 1-2 minuty. One się nie zagotują tylko trochę zaparzą. Potem podczas duszenia wszystkie smaki pozostaną w mięsie. Ja jak zwykle mam na swoim balkonie podstawowe zioła, a mój rozmaryn jest zeszłoroczny ale ma dużo młodych pędów.
Na żeberka dla czterech osób potrzebujecie:
Żeberka wieprzowe 600 – 700g
Rozmaryn 5-6 gałązek
Czosnek 2-3 ząbki
Imbir 1-2 cm kawałek
Oliwa 1 łyżka
Sól 1 łyżeczka
Cukier brązowy 2-3 łyżeczki
Papryczka chili 2 małe
Płukanie i blanszowanie żeberek
Kapusta i dodatki:
Kapusta młoda 1 kg
Jabłko 1
Czosnek 1 ząbek
Cebula
Sól 2 łyżeczki (plus więcej jeśli potrzeba)
Skórka z cytryny plus sok ½ cytryny
Rozmaryn 2 gałązki
Morele 4-5
Oliwa 2 łyżki
Na zdjęciu zabrakło moreli.
Przygotujcie żeberka wcześniej. Można to zrobić nawet dzień wcześniej. Podzielcie je nożem na 6-8 porcji i zamoczcie w misce zimnej wody na około godzinę. W tym czasie wypłyną z nich resztki krwi, a woda stanie się mętnoróżowa. W garnku zagotujcie wodę, wyjmijcie żeberka z płukania (wylejcie mętną wodę)i włóżcie jedno po drugim do gotującej się wody. Chcemy, żeby przez 1 – 2 minuty blanszowały się w tej wodzie. Po tym czasie wyjmijcie żeberka z wody do jakiegoś pojemnika lub mniejszej miski, a w czasie gdy one stygną przygotujcie marynatę.
Utrzyjcie brązowy cukier z chili (możecie zastąpić papryczkę chili sproszkowanym pieprzem kajeńskim). Posiekajcie imbir, czosnek, rozmaryn i dodajcie do cukru z papryczką. Dodajcie oliwy i wymieszajcie. Polejcie i obtoczcie tą marynatą żeberka i odstawcie je na około 30 minut. Możecie zrobić to dzień wcześniej i przechować je w lodówce. Jeśli trzymacie żeberka przez noc w lodówce to wyjmijcie je z niej na pół godziny przed duszeniem. Rozgrzejcie duży garnek i zrumieńcie żeberka przez kilka minut. Dolejcie sok jabłkowy lub wodę (około szklanki) i duście na bardzo małym ogniu przez co najmniej 1 – 1 ½ godziny. Żeberka również można udusić dzień wcześniej.
Uduszone żeberka.
Przygotujcie kapustę, szatkując ją na kawałki około 2cm, pokrójcie jabłka w kostkę, posiekajcie czosnek, cebulę, zetrzyjcie skórkę z połowy cytryny. W niskim szerokim rondlu rozgrzejcie 2 łyżki oleju i wrzućcie cebulę z rozmarynem i solą. Po dwóch minutach dodajcie kapustę, wymieszajcie i dodajcie jabłka, skórkę i sok z cytryny, kilka łyżek wody oraz kawałki moreli. Zamieszajcie wszystko łyżką, przykryjcie i duście na małym ogniu przez 2-3 minuty.
Dodajcie żeberka i przecedzony sos z duszenia żeberek. Jeśli potrzeba to dodajcie wody, ale trzeba pamiętać że kapusta uwolni sporo płynu. Uważajcie, żeby nie dusić kapusty zbyt długo, bo jest ona młoda, delikatna i nie potrzebuje dużo czasu na duszenie. Zbyt długo duszona zrobi się mało atrakcyjna i maziasta. Ja dusiłam kapustę około 15 minut. Głównie chodzi o to, żeby jabłka nie były twarde, żeberka odgrzały się dobrze i żeby wszystkie smaki się połączyły. Próbujcie potrawę podczas duszenia. Może się okazać, że potrzeba trochę więcej soli, pieprzu lub brązowego cukru. Możecie podawać je z ziemniaczkami, chlebem, lub bez dodatków. Polecam jednak serwowanie takich żeberek z ostrą musztardą.