Babka Quatre – quarts, czyli cztery ćwiartki to przepis z kuchni francuskiej i polega na zastosowaniu w przepisie czterech równych wagowo składników: mąki, masła, jaj i cukru. Taka sama idea w użyciu proporcji składników w przepisie na ciasto istnieje w innych krajach. W Ameryce północnej nazywa się ciasto tak przygotowane pound cake. To jest przepis, który zawsze się sprawdza i jest perfekcyjny właśnie na Wielkanoc. Babka ta wychodzi odpowiednio wilgotna, maślana i trzyma ładnie kształt. Oczywiście konieczne jest dokładne zważenie składników, zapomnijcie więc o mierzeniu w szklankach i takich tam. Smakowo zamiast wanilii bardzo dobrze sprawdza się tutaj pomarańcza a także cytryna, lub mieszanka obu. Dla prostoty używam do przystrojenia tylko cukru pudru. Zresztą taka babka zniknie w święta ze stołu bardzo szybko.
Jaja 250g (5 całych plus 1 żółtko)
Masło 250g
Cukier puder 250g
Mąka pszenna tortowa Typ 450 250g
Sok z pomarańczy 3 łyżki
Skórka starta z całej pomarańczy
Proszek do pieczenia 2 łyżeczki
Sól ½ łyżeczki (szczypta)
Można dodać również nasączone przez godzinę w gorącej wodzie lub w rumie rodzynki i (lub) kandyzowaną skórkę pomarańczową ale ja wolę rodzynki zachować do baby drożdżowej. Jaja i masło koniecznie powinny być w temperaturze pokojowej. Ważąc jaja, zauważyłam, że wystarczyło jedynie 5 jaj (oczywiście bez skorupek) do uzyskania 250 gram, tak więc ważenie przede wszystkim. Przy dużych jajach okazało się, że nawet 4 starczyły.
Nastawcie piekarnik na 170 C. Wysmarujcie formę na babkę dokładnie masłem i wysypcie bułką tartą lub mąką.
Ucierajcie w mikserze masło przez kilka minut, aż będzie puszyste, a po dodaniu cukru pudru ucierajcie je przez kolejne około 5 minut. Zacznijcie dodawać po jednym jajku ciągle ucierając, aż dodacie wszystkie jajka. Wlejcie sok pomarańczowy i dodajcie skórkę z pomarańczy. Masa powinna być naprawdę puszysta.
W dwóch lub trzech porcjach wsypcie mąkę wymieszaną wcześniej z proszkiem do pieczenia i solą. Masa na babkę będzie dosyć gęsta więc najlepiej wykładajcie ją do formy szpatułką lub dużą łyżką. Po włożeniu całej masy do formy, stuknijcie formą kilka razy o blat stołu (dobrze jest podłożyć ściereczkę) Chodzi nam o to, żeby ciasto dokładnie wypełniło formę i żeby nie było żadnych kieszeni powietrza w masie.
Wstawcie ciasto do rozgrzanego piekarnika i pieczcie przez około 50 minut. Po wyjęciu z piekarnika odczekajcie 10 minut i wyjmijcie ciasto z formy na talerz. Ciasto można posypać cukrem pudrem, bo tak wygląda atrakcyjniej. Przepis zaczerpnęłam z artkulinaria.pl, upiekłam, sprawdziłam i serdecznie polecam właśnie na Wielkanoc.