Mam gdzieś głęboko w szufladzie mały zapas białej czekolady, za którą nie przepadam, no ale jest. Mam również opakowanie przepięknych czarnych jeżyn, niestety dosyć kwaśnych. Pytanie: co z tym zrobić żeby było pyszne. Na pewno jest wiele możliwości, ale przypominam sobie, że dawno już nie robiłam musu z czekolady. Mus z czekolady nie wymaga wiele pracy i całych ceregieli z pieczeniem. Co prawda zwykle robię mus z czekolady gorzkiej ale mam to co mam.
szybki sos do musu:
Czarna jeżyna opakowanie (około 300g)
Cytryna (sok i starta skórka) z połowy
Cukier ⅓ filiżanki
Jako pierwszy przygotowuję sos. W małym rondelku umieszczam jeżyny z cukrem, sokiem z cytryny i skórką z cytryny. Zagotowuję je i na małym ogniu gotuję jeszcze przez 10-15 minut. Odstawiam do wystygnięcia i to tyle.
składniki na mus:
Biała czekolada 225g
Śmietanka 30% 1 ½ filiżanki
Wanilia 1 łyżeczka
Białą czekoladę siekam na drobne kawałki, wrzucam ją do metalowej miski i stawiam na garnku z bardzo lekko gotującą się wodą. Miska nie powinna dotykać wody, to para powinna ogrzewać miskę. Rozpuszczamy czekoladę, dodajemy łyżeczkę wanili, mieszamy i odstawiamy na bok do ostygnięcia. Gdy czekolada jest już prawie ostudzona zaczynamy ubijać śmietanę. Śmietana ubija się najlepiej gdy jest bardzo zimna, ale również miska w której ją ubijamy powinna być zimna. Miskę można wcześniej włożyć do zamrażalnika. Zwykle dodaję również 1-2 łyżeczki cukru. Uważajmy, żeby nie ubić śmietany za mocno, bo wówczas zamiast jedwabistej robi się grudkowata. Łatwiej jest kontrolować ubijanie śmietany robiąc to ręcznie, no ale jeżeli chcemy zrobić to szybko, to robimy to maszynowo i bardzo uważamy żeby się nie zagalopować. Do ostudzonej czekolady dodamy małą ilość bitej śmietany i delikatnie wmieszamy ją w czekoladę. Teraz naszą spulchnioną już czekoladę dodajemy do bitej śmietany i wszystko ostrożnie łączymy łopatką. Do przygotowanych naczynek porcjujemy nasz mus. Ja z tej ilości zrobiłam 6 niewielkich porcji, ale można zrobić cztery większe. Na mus wykładamy sos z jeżyn. Możemy na wierzch posypać tostowane, posiekane orzechy ( na przykład orzechy laskowe) wówczas osiągniemy dodatkowy element smakowy i teksturowy. Dla dekoracji zawsze pasuje dodanie kilku listków mięty.
Mój mus przechowałam w lodówce przez trzy dni. Trzeciego dnia był równie dobry jak pierwszego. Tak więc jest to świetny deser do wcześniejszego przygotowania gdy spodziewamy się gości (lub tylko dla nas)
Mus z białej czekolady
DrukujSkładniki
- szybki sos do musu:
- Czarna jeżyna opakowanie (około 300g)
- Cytryna (sok i starta skórka) z połowy
- Cukier ⅓ filiżanki
- składniki na mus:
- Biała czekolada 225g
- Śmietanka 30% 1 ½ filiżanki
- Wanilia 1 łyżeczka
Przygotowanie
W małym rondelku umieszczam jeżyny z cukrem, sokiem z cytryny i skórką z cytryny. Zagotowuję je i na małym ogniu gotuję jeszcze przez 10-15 minut. Odstawiam do wystygnięcia i to tyle.
Białą czekoladę siekam na drobne kawałki, wrzucam ją do metalowej miski i stawiam na garnku z bardzo lekko gotującą się wodą. Miska nie powinna dotykać wody, to para powinna ogrzewać miskę. Rozpuszczamy czekoladę, dodajemy łyżeczkę wanilii, mieszamy i odstawiamy na bok do ostygnięcia. Gdy czekolada jest już prawie ostudzona zaczynamy ubijać śmietanę. Śmietana ubija się najlepiej gdy jest bardzo zimna, ale również miska w której ją ubijamy powinna być zimna. Miskę można wcześniej włożyć do zamrażalnika. Zwykle dodaję również 1-2 łyżeczki cukru. Uważajmy, żeby nie ubić śmietany za mocno, bo wówczas zamiast jedwabistej robi się grudkowata. Do ostudzonej czekolady dodamy małą ilość bitej śmietany i delikatnie wmieszamy ją w czekoladę. Teraz naszą spulchnioną już czekoladę dodajemy do bitej śmietany i wszystko ostrożnie łączymy łopatką. Do przygotowanych naczynek porcjujemy nasz mus. Ja z tej ilości zrobiłam 6 niewielkich porcji, ale można zrobić cztery większe. Na wierzch wykładamy wcześniej przygotowany sos z jeżyn.