Jesień wymaga od nas, abyśmy wykorzystywali sezonowe owoce i warzywa. Jest coś takiego w tych rześkich porankach i chłodniejszych wieczorach, że mamy ochotę na gorące kakao, Latte lub jakikolwiek gorący, korzenny napój, a do niego kawałek ciasta z przyprawami typowymi dla jesieni; cynamonem, goździkami i imbirem. W Cookie Road był to czas na „Pumpkin Bread” (chlebek dyniowy) lub „Pumpkin Muffins”(dyniowe muffiny) jak je powszechnie nazywaliśmy. Nie jest to zbyt słodkie ciasto, więc nazwanie go chlebkiem jest w tym wypadku często używane i stosowane. Nasze dyniowe wypieki były zupełnie wegańskie. Używaliśmy w tym celu powszechnie dostępnych w Ameryce wegańskich jaj w proszku, ale siemię lniane jest również świetnym zamiennikiem jaj i prawie wszyscy siemię lniane w domach mamy. Dzielę się dzisiaj z wami naszym przepisem i sądzę, że dyniowe ciasto posmakuje wam tak samo mocno jak naszym kochanym klientom w Nowym Jorku. To przepis, do którego wracamy każdej jesieni i towarzyszy nam aż do wiosny. Wykonanie go jest super proste, tak jak przy muffinach. Gromadzimy składniki „suche” i „mokre” oddzielnie w dwóch miskach, po czym mieszamy je razem w jedną całość, wkładamy do foremek i pieczemy. Dodatkowym plusem ciasta dyniowego, że dzięki użyciu oleju, sosu jabłkowego i puree z dyni, ciasto to jest wilgotne i nadal smaczne drugiego i trzeciego dnia.
Składniki suche:
Mąka uniwersalna 300g (2 filiżanki)
Proszek do pieczenia 1 ½ łyżeczki
Soda oczyszczona ½ łyżeczki
Cynamon w proszku 2 łyżeczki
Imbir w proszku 1 łyżeczka
Goździki mielone ¼ łyżeczki
Szczypta soli
Składniki mokre:
Dyniowe pure (z upieczonej lub uduszonej dyni) 1 filiżanka + 2 łyżki
Olej neutralny w smaku (z pestek winogron) 1 filiżanka
Cukier 150g (1 ¼ filiżanki)
Jaja 3
Sos z jabłka (rozparowane jabłko) ½ filiżanki
Do posypania wierzchu ciasta przed pieczeniem potrzeba kilka łyżek cukru i garść pestek z dyni. Dla wersji wegańkiej zastąpcie jajka używając zmielone siemię lniane zmieszane z wodą. Jedno jajko to 1 łyżka siemienia zmieszana z 3 łyżkami wody.
Zgromadźcie wszystkie suche składniki w dużej misce i wymieszajcie. W drugiej misce umieśćcie wszystkie mokre składniki i również bardzo dokładnie wymieszajcie. Najlepsza w tym celu jest rózga, ale duża łyżka również wykona swoja pracę. Przygotujcie blaszkę na której umieśćcie papierowe foremki, lub przygotujcie standartową blaszkę na muffiny, lub jakąkolwiek foremkę do ciasta ( na przykład taka do keksów będzie bardzo dobra) O ile foremki papierowe nie wymagają smarowania, to foremka dla keksów potrzebuje cienkiej warstwy oleju lub masła.
Nagrzejcie piekarnik do około 175 C. Przygotujcie cukier do posypania wierzchu ciasta (może być grubszy) i garść pestek z dyni. Do miski z suchymi sładnikami wlejcie mokre składniki i dokładnie wymieszajcie, starając się jednak ich nie przemieszać. Nakładajcie ciasto do foremek, wypełniając je do dwóch trzecich wysokości. Posypcie wierzch pestkami dyni i cukrem. Pestki z dyni ładnie się przyrumienią, a cukier utworzy chrupiąca skórkę na wierzchu. Pieczenie zajmie od 25 do 45 minut w zależności od tego w jak dużych foremkach będziecie je piekli. Sprawdzajcie patyczkiem, to zawsze najpewniejszy wskaźnik czy ciasto się upiekło. Wolnostojące foremki, których tym razem użyłam mają 9 cm średnicy i 5,5 cm wysokości. Ciasta starczyło akurat na 5 sztuk. One fajnie się kroją na 4 części. Taką cała babeczkę raczej trudno jest zjeść jednej osobie, ale połowa to w sam raz. Bardzo dobrze sprawdzi się to ciasto w standartowej foremce na muffiny, takiej na dwanaście sztuk, wówczas czas pieczenia będzie krótszy. Jest jeszcze zawsze opcja pieczenia tego ciasta w formie na keksowej. Czas pieczenia znacznie się wydłuży, musicie go jednak ocenić sami, sprawdzając patyczkiem po pół godzinie, równocześnie obracając foremkę dla równego pieczenia. To ciasto ma wyjątkowo rustykalny charakter, więc nie staram się przed włożeniem go do pieca wyrównać powierzchni jego powierzchni.
Dyniowe babeczki/ciasto/muffiny
DrukujSkładniki
- Składniki suche:
- Mąka uniwersalna 300g (2 filiżanki)
- Proszek do pieczenia 1 ½ łyżeczki
- Soda oczyszczona ½ łyżeczki
- Cynamon w proszku 2 łyżeczki
- Imbir w proszku 1 łyżeczka
- Goździki mielone ¼ łyżeczki
- Szczypta soli
- Składniki mokre:
- Dyniowe pure (z upieczonej lub uduszonej dyni) 1 filiżanka + 2 łyżki
- Olej neutralny w smaku (z pestek winogron) 1 filiżanka
- Cukier 150g (1 ¼ filiżanki)
- Jaja 3
- Sos z jabłka (rozparowane jabłko) ½ filiżanki
- Do posypania wierzchu ciasta przed pieczeniem potrzeba kilka łyżek cukru i garść pestek z dyni. Dla wersji wegańkiej zastąpcie jajka używając zmielone siemię lniane zmieszane z wodą. Jedno jajko to 1 łyżka siemienia zmieszana z 3 łyżkami wody.
Przygotowanie
Zgromadźcie wszystkie suche składniki w dużej misce i wymieszajcie. W drugiej misce umieśćcie wszystkie mokre składniki i również bardzo dokładnie wymieszajcie. Przygotujcie blaszkę na której umieśćcie papierowe foremki, lub przygotujcie standartową blaszkę na muffiny, lub jakąkolwiek foremkę do ciasta ( na przykład taka do keksów będzie bardzo dobra) O ile foremki papierowe nie wymagają smarowania, to foremka dla keksów potrzebuje cienkiej warstwy oleju lub masła.
Nagrzejcie piekarnik do około 175 C. Przygotujcie cukier do posypania wierzchu ciasta (może być grubszy) i garść pestek z dyni. Do miski z suchymi sładnikami wlejcie mokre składniki i dokładnie wymieszajcie, starając się jednak ich nie przemieszać. Nakładajcie ciasto do foremek, wypełniając je do dwóch trzecich wysokości. Posypcie wierzch pestkami dyni i cukrem. Pestki z dyni ładnie się przyrumienią, a cukier utworzy chrupiąca skórkę na wierzchu. Pieczenie zajmie od 25 do 45 minut w zależności od tego w jak dużych foremkach będziecie je piekli. Sprawdzajcie patyczkiem, to zawsze najpewniejszy wskaźnik czy ciasto się upiekło. Bardzo dobrze sprawdzi się to ciasto w standartowej foremce na muffiny, takiej na dwanaście sztuk, wówczas czas pieczenia będzie krótszy. Jest jeszcze zawsze opcja pieczenia tego ciasta w formie na keksowej. Czas pieczenia znacznie się wydłuży, musicie go jednak ocenić sami, sprawdzając patyczkiem po pół godzinie, równocześnie obracając foremkę dla równego pieczenia. To ciasto ma wyjątkowo rustykalny charakter, więc nie staram się przed włożeniem go do pieca wyrównać powierzchni jego powierzchni.