Pieczona ryba to zawsze zdrowa, szybka i łatwa wersja obiadowa. Ryba pieczona razem z warzywami to posiłek, po którym poczujemy, że zrobiliśmy dla siebie coś bardzo pożytecznego, a jednocześnie jesteśmy najedzeni ale nie “przejedzeni”. Wybrałam tym razem Troć, bo nie widzę jej w sklepie zbyt często. Jest podobna w smaku i konsystencji do łososia, może troszkę mniej tłusta. Można zastąpić ja właśnie łososiem lub pstrągiem tęczowym. Często staram się zastąpić w posiłkach ryż, ziemniaki, zboża, czy też inne węglowodany większą ilością warzyw. Wówczas posiłek jest bardziej dietetyczny, bez poczucia, że coś tracimy. Zwykle w takich daniach z blachy używam różnych marynat i sosów, tak, żeby się nie powtarzać i nie nudzić w kuchni, a napakować danie maksymalną ilością smaku. Najgorsza jest rutyna i przewidywalność. Po za tym jest na rynku tak wiele możliwości smakowych, tak wiele dodatków, sosów i przypraw, że łatwo przy ich pomocy możemy choć na chwilkę znaleźć się w innej części świata. Choćby tylko przy pomocy prostego jedzenia. Tym razem proponuję wam trochę Maroka i kuchni północno afrykańskiej. Sposób na to łatwy, wystarczy słoiczek harissy. Ma ona piękny czerwony kolor. Jest ostra, lekko kwaśna i kwiatowa zarazem. Dadatek kilku prostych składników, które prawie wszystkie macie w lodówce lub szufladzie sprawi, że powstanie atrakcyjny sos, czy też marynata, która odmieni zwykły posiłek w posiłek niezwykły i orientalny.
Oto składniki na dwie osoby, na więcej osób wystarczy je pomnożyć.
Sos/marynata do ryby i warzyw:
Harissa 1-1 ½ łyżki
Cukier brązowy 1-2 łyżeczki
Sól 1 łyżeczka
Olej z oliwek 3 łyżki
Sok z ½ cytryny
Ząbek czosnku posiekany
Pieprz czarny ¼ łyżeczki
Jeśli obawiacie się o ostrość sosu to dajcie mniej harissy, bo jest ona ostra. Cukier brązowy możecie zastąpić z powodzeniem miodem, a sok z cytryny sokiem z limonki lub pomarańczy.
Kalafior ½ mniejszego, podzielony na cząstki
Cukinia 1 mała lub ½ większej
Papryka czerwona ½
Cebula cukrowa ½ pocięta na duże piórka
Filet z troci, łososia lub pstrąga tęczowego na dwie osoby
Z warzyw, to kalafior potrzebuje najwięcej czasu na upieczenie się w piekarniku. Ponieważ chcemy, żeby i warzywa i ryba piekły się równomiernie i po dwudziestu minutach w piekarniku były równomiernie upieczone, to wcześniej podzielcie kalafior na małe cząstki i ugotujcie w wodzie lub na parze prawie do miękkości. Reszta dopiecze się w piekarniku. Pozostałe warzywa umyjcie, usuńcie gniazdo nasienne z papryki i pokrójcie na mniejsze kawałki lub talarki, czy też kształty takie jakie lubicie. Przygotujcie sos/ marynatę do ryby i warzyw. To super łatwe. Wystarczy zmieszać wszystkie składniki w misce i odstawić na kilka minut do przegryzienia się.
Rozgrzejcie piekarnik do 180 C.
Blachę do pieczenia wyłóżcie papierem piekarniczym. Z filetu ryby usuńcie ości. Połóżcie rybę na środku blachy. Posmarujcie wierzch ryby marynatą z harissą. Warzywa włóżcie do miski z marynatą i wymieszajcie tak, aby marynata pokryła je dokładnie dookoła. Wyłóżcie warzywa wokół ryby. Wstawcie blachę z rybą i warzywami do piekarnika na środkową półkę na 20 minut.
Ja do naszego obiadu dodałam jeszcze smażone w maśle opieńki, bo je po prostu miałam i nie mogłam pozwolić, żeby się zmarnowały. Zwykle ryba i dużo warzyw wystarcza.