Kupiłam opakowanie cudownych malin, soczystych i słodkich. Zjedliśmy je szybko i ze smakiem. Pamiętając jak pyszne były owe maliny, tydzień pózniej kupuję ich dwa opakowania. Niestety, nie wzięłam pod uwagę faktu, że cały tydzień był dość pochmurny i deszczowy i owoce nie miały szansy na nagromadzenie ze słońca tak istotnej słodyczy. Stwierdziliśmy oboje z Jurkiem, że koniecznie trzeba te maliny wykorzystać w jakiś inny sposób, tak żeby podkręcić ich słodycz. Muszę zrobić coś pysznego. Pomysłów jest wiele. Myślę o musie z białej czekolady. Lody malinowe już były, muffiny również (piekliśmy je co dzień w Cookie Road Bakery) Padło na kruchy placek. Ostatni robiłam wczesną wiosną z jabłkami. Jest pyszny i wszyscy uwielbiają jego prostotę a jednocześnie wyrafinowanie. Robię więc placek kruchy z malinami. Taki kruchy placek z jabłkami czy cytryną był zawsze popularny w Cookie Road, ale ten zrobię z innym wierzchem, klasyczną kruszonką, taką wzbogaconą siekanymi migdałami i „Górskimi”płatkami owsianymi.
Spód:
Mąka uniwersalna 425g.
Masło 250g.
Cukier 125g.
Sól ½ łyżeczki
Maliny 700-750g (dwa opakowania)
Skrobia kukurydziana 3 łyżki
Cukier ¾ filiżanki
Sok z cytryny ¼ – ½ cytryny plus starta z niej skórka
Kruszonka na wierzch:
Mąka uniwersalna 110 g.
Cukier puder 130 g.
Cynamon 1 łyżeczka
Gożdziki mielone ¼ łyżeczki
Migdały siekane 85-90 g.
Masło w temp. pokojowej 75 g.
Oto klasyczny kruchy spód, który składa się z trzech składników, ale dobrej jakości. Zwłaszcza masło, na którym nie można oszczędzać, musi być 82-83% tłuszczu, inaczej szkoda marnować inne składniki. Proszę, żadnych margaryn. To sie nie uda. No więc wszystkie składniki (masło musi być w temperaturze pokojowej) wkładamy do miksera lub Kitchen aid i osiągamy po kilku minutach konsystencję bardzo mokrego piasku. Można to również uzyskać mieszając składniki w większej misce rękoma. Wysypujemy spód na prostokątna blachę. Moja jest 33cm x 23cm z wyjmowanym spodem, więc jest super wygodna. Nie potrzeba smarować blachy, ciasto ma dużą ilość tłuszczu. Jeżeli wasza blacha nie ma osobnego spodu to wyłóżcie tą którą macie papierem do pieczenia, ale również pomińcie smarowanie go tłuszczem. Rozprowadżcie ciasto równomiernie i dociśnijcie do spodu. Dobrze jest nakłuć powierzchnię spodu na przykład widelcem. Wstawcie ciasto do piekarnika nastawionego na 180 (najlepiej z termoobiegiem) i pieczcie aż się dobrze zrumieni (około 25-35 minut) Po upieczeniu spodu odstawmy go do wystygnięcia. W tym czasie zajmiemy się przygotowaniem kruszonki. Kruszonka to prosta sprawa. Wszystkie składniki umieszczamy w odpowiednio dużej misce i rozcieramy palcami aż osiągniemy w miarę równo rozdrobnioną masę, taki trochę smakowity“bałagan”.
Maliny umieszczamy w misce wraz ze skrobią kukurydzianą, cukrem i sokiem z cytryny i delikatnie wszystko mieszamy. Można użyć zwykłą mąkę jeżeli nie mamy skrobii kukurydzianej, ale wówczas użyjcie 2 łyżek zamiast trzech. Na ostudzony spód wykładamy równomiernie maliny a na nie wysypujemy kruszonkę. Wstawiamy placek do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na 30-40 minut, aż wierzch się ładnie zrumieni. Po wyjęciu ciasta z piekarnika stawiamy go na kratkę do całkowitego wystygnięcia, bo tylko wówczas ładnie się pokroi. Kroimy ciasto na prostokąty.
Kruszonka:
Malinowy środek:
Bardzo polecam wam zainwestowanie w dobrej jakości prostokątną blaszkę w wyjmowanym spodem. Zwłaszcza jeżeli lubicie często piec. To bardzo ułatwia wyjmowanie ciasta z formy i cięcie placka na porcje. Placek się nie łamie, nie kruszy i wygląda bardziej “profesjonalnie”. Kruchy placek z malinami jest pycha, a wasi ukochani najblizsi wam podziekuja!
Kruchy placek z malinami
DrukujSkładniki
- Spód:
- Mąka uniwersalna 400g.
- Masło 280g.
- Cukier 135g.
- Sól ½ łyżeczki
- Maliny 700-750g (dwa opakowania)
- Skrobia kukurydziana 3 łyżki
- Cukier ¾ filiżanki
- Sok z cytryny ¼ - ½ cytryny plus starta z niej skórka
- Kruszonka na wierzch:
- Mąka uniwersalna 110 g.
- Cukier puder 130 g.
- Cynamon 1 łyżeczka
- Gożdziki mielone ¼ łyżeczki
- Migdały siekane 85-90 g.
- Masło w temp. pokojowej 75 g.
Przygotowanie
Oto klasyczny kruchy spód, który składa się z trzech składników, ale dobrej jakości. Zwłaszcza masło, na którym nie można oszczędzać, musi być 82-83% tłuszczu, inaczej szkoda marnować inne składniki. Proszę, żadnych margaryn. To sie nie uda. No więc wszystkie składniki (masło musi być w temperaturze pokojowej) wkładamy do miksera lub Kitchen aid i osiągamy po kilku minutach konsystencję mokrego piasku. Można to również uzyskać mieszając składniki w większej misce rękoma. Wysypujemy spód na prostokątna blachę. Moja jest 33cm x 23cm z wyjmowanym spodem, więc jest super wygodna. Nie potrzeba smarować blachy, ciasto ma dużą ilość tłuszczu. Jeżeli wasza blacha nie ma osobnego spodu to wyłóżcie tą którą macie papierem do pieczenia, ale również pomińcie smarowanie go tłuszczem. Rozprowadżcie ciasto równomiernie i dociśnijcie do spodu. Dobrze jest nakłuć powierzchnię spodu na przykład widelcem. Wstawcie ciasto do piekarnika nastawionego na 180 (najlepiej z termoobiegiem) i pieczcie aż się dobrze zrumieni (około 25-35 minut) Po upieczeniu spodu odstawmy go do wystygnięcia. W tym czasie zajmiemy się przygotowaniem kruszonki. Kruszonka to prosta sprawa. Wszystkie składniki umieszczamy w odpowiednio dużej misce i rozcieramy palcami aż osiągniemy w miarę równo rozdrobnioną masę, taki trochę smakowity“bałagan”.
Maliny umieszczamy w misce wraz ze skrobią kukurydzianą, cukrem i sokiem z cytryny i delikatnie wszystko mieszamy. Można użyć zwykłą mąkę jeżeli nie mamy skrobii kukurydzianej, ale wówczas użyjcie 2 łyżek zamiast trzech. Na ostudzony spód wykładamy równomiernie maliny a na nie wysypujemy kruszonkę. Wstawiamy placek do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na 30-40 minut, aż wierzch się ładnie zrumieni. Po wyjęciu ciasta z piekarnika stawiamy go na kratkę do całkowitego wystygnięcia, bo tylko wówczas ładnie się pokroi. Kroimy ciasto na prostokąty.