Mam dla was dzisiaj przepis na ciasto kokosowe, które nie tylko jest pyszne, ale również jest bardzo łatwe w przygotowaniu i upieczeniu. Piekłam je kilkakrotnie. Raz w wersji większej w formie na bundt cake i kilka razy w mniejszej foremce, takiej jak na keks. Ciasto jest wyraźnie kokosowe, dzięki mleku kokosowemu, ekstraktowi kokosowemu i niedużej ilości kokosowych wiórek. Jest ono takie proste i jednocześnie satysfakcjonujące. No i jeszcze ten bogaty, tłusty lukier z białą czekoladą, i tak, zgadliście, z mlekiem kokosowym. Z lukrem to jest trochę tak jak ze skórką od chleba. Większość z nas ją kocha. Przy okazji lukier zawsze tworzy tą fantastyczną barierę dla ciasta, dzięki której pozostaje ono super wilgotne i puszyste przez dodatkowych kilka dni. A tak przy okazji, to następnego i w kolejne dni
ciasto nadal jest pyszne. Gdy pierwszy raz upiekłam to ciasto w dużej formie, tej na bundt cake, zabrałam je na urodziny do przyjaciół. Była tam spora grupa ludzi i kilka innych ciast, takich bardziej “urodzinowych” Moje ciasto doczekało się swojej kolejki następnego dnia. Obawiałam się, że czas nie okaże się przychylny dla mojego dzieła i ciasto wyschnie i nie będzie już równie smaczne. Zostawiłam ciasto u gospodarzy i następnego dnia dziewczyny nie mogły się nachwalić jak bardzo smakowało im to ciasto, co oczywiście sprawiło, że zrobiło mi się miło i ciepło w środku, bo przecież taki mam cel za każdym razem gdy coś gotuję lub piekę dla innych. W ten sposób okazuję uczucia rodzinie i przyjaciołom. I zapewne podobnie jest z wami. Powodzenia z pieczeniem.
ciasto:
Mąka uniwersalna 320g, (2 filiżanki)
Proszek do pieczenia ⅔ łyżki
Sól 1 łyżeczka
Masło (temp. pokojowa) 140g
Cukier drobny 320g, (1½ filiżanki)
2 jajka i jedno żółtko
Ekstrakt kokosowy 1 łyżeczka
Ekstrakt waniliowy 1 łyżeczka
Mleko kokosowe 1 filiżanka
Wiórki kokosowe 2 łyżki (opcjonalnie)
Ja nie miałam ekstraktu kokosowego, więc go nie użyłam, a mimo to ciasto miało nadal całkiem głęboki kokosowy smak.
Można również zastąpić 1/3 lub 1/4 mąki uniwersalnej mąką kokosową.
Lukier:
Cukier puder 1 filiżanka
Mleko kokosowe 2-3 łyżki
Biała czekolada 110g
Ekstrakt kokosowy 1/2 łyżeczki
Użycie miksera stacjonarnego bardzo się tu przyda, ale jeśli macie tylko taki ręczny, to również sobie poradzicie.
Wysmarujcie blaszkę 11cm x 30 cm masłem i opruszcie mąką.
Piekarnik rozgrzejcie do 175 C.
Mąkę, sól, proszek do pieczenia wymieszajcie razem w misce.
Do mleka kokosowego dodajcie ekstrakt kokosowy i wanilię. W misie miksera lub innej dużej misce ucierajcie masło z cukrem przez 5 -7 minut na puszystą masę. Do niej dodajcie po kolei dwa jajka i żółtko.
Dodajcie w kilku partiach kolejno mąkę i mleko kokosowe, zaczynając od mąki i kończąc na niej. Na samym końcu dużą łyżką wmieszajcie wiórki kokosowe.
Masę wylejcie do przygotowanej formy, a nstępnie wstawcie ją do piekarnika. Ciasto powinno się piec
około 55 minut. Po upieczeniu wyjmijcie ciasto na kratkę, odczekajcie około 5 – 10 minut i wyjmijcie z formy.
W międzyczasie przygotujcie lukier.
Ponieważ zostało mi około pół filiżanki mleka kokosowego, ponakłuwałam cienkim patyczkiem powierzchnię ciasta a następnie pędzlem rozprowadziłam mleko kokosowe po powierzchni ciasta. W ten sposób nawilżyłam ciasto dodatkowo.
Trzeba jedynie uważać, aby nie przedobrzyć, bo zbyt mokre ciasto może nie być fajne.
Należy zmieszać cukier puder z mlekiem kokosowym, rozpuścić czekoladę (wcześniej posiekaną na drobne kawałki) a następnie połączyć wszystko razem. Czekoladę można rozpuścić w mikrofalówce, lub umieszczając ją nad garnkiem z gotującą się na małym ogniu wodą. Wylewamy lukier na ciasto dopiero, gdy to ostygnie. Ja robię to na dwa razy.