Keks, czyli Fruitcake (lub Fruit cake) ma swoją bardzo długą i ciekawą historię, która sięga starożytnego Rzymu, gdzie do mielonych na mąkę zbóż dodawano nasiona granatu, rodzynki, orzeszki piniowe i wypiekano coś w rodzaju ciasta. Natomiast w Średniowieczu dołączyły jeszcze przeróżne przyprawy korzenne, miód oraz inne suszone owoce. Wkrótce wypiek ten rozprzestrzenił się po całej Europie i w zależności od kraju i okolic, składniki jego zaczynały być bardziej różnorodne, dzięki czemu powstało wiele jego odmian. Regulacje kościoła katolickiego nie pozwalały na stosowanie w tym wypieku w czasie postu składników takich jak masło i dopiero w 1490 roku papież Innocent VIII specjalnym dekretem umożliwił Saksończykom używania masła i mleka do ich wersji tego ciasta (Stollen) W XVI wieku z amerykańskich kolonii napłynął do Europy cukier w dużych ilościach, co spowodowało, że Fruitcake stał się szerzej dostępny. W różnych krajach ma on różną nazwę i trochę odmienny skład. Nazwa Keks używana jest na określenie Fruitcake w Bułgarii (Kekc), gdzie ciasto to składa się z drożdży, masła, mleka, jogurtu, jaj, kakao, oleju, rodzynek i orzechów i pieczone jest w okrągłej formie typu “bundt” (podobnej do naszej na babkę). Tak więc nie wiem, czy to Bułgarzy pożyczyli sobie nazwę “keks”od nas, czy raczej to my zaczerpnęliśmy ją od nich. Stawiam na to drugie.
Wersja którą dzisiaj robię jest taką wersją lżejszą, bardziej całoroczną lub na Święta Wielkiej Nocy. Przed Świętem Bożego Narodzenia piecze się keksy ciemne, korzenne,niekiedy przez kilka tygodni nasączane rumem lub brandy. Niestety trzeba to wcześniej zaplanować, ale potem okazuje się, że jest to najbardziej niesamowity prezent świateczny. Dodam, że przechowuje się przez długie miesiące.
Susz do ciasta:
Suszone morele 1 filiżanka
Suszone daktyle ⅔ filiżanki
Rodzynki (złote Irańske lub ciemne) 1 filiżanka
Orzechy włoskie lub pecan ½ filiżanki
Składniki ciasta:
Masło ¾ filiżanki (180 g)
Olej bezsmakowy ¼ filiżanki (45ml)
Serek wiejski (125 g)
Jajka całe 4
Olejek rumowy lub amaretto 1 łyżeczka
Rum (brandy lub whisky) 2 łyżki
Mąka tortowa 2 ½ filiżanki (350 g)
Proszek do pieczenia 1 ½ łyżeczki
Szczypta soli
Jest to naprawde łatwe ciasto. Składniki dostępne i jeżeli nie macie daktyli czy moreli, to możecie zastąpić je innymi suszonymi owocami takimi jak figi, śliwki, żurawina. Chodzi tylko o to, żeby wszystko zgadzało się objętościowo. Można również ominąć orzechy i na ich miejsce dodać suszone owoce, ale ja myślę że niewielka ilość orzechów dostarczy fajnej, odmiennej tekstury. Najlepsze są jednak pecany lub orzechy włoskie, bowiem migdały byłyby tutaj zbyt twarde. Suszone owoce kroimy na małe cząstki i zalewamy ciepłą wodą na około godzinę, a orzechy łamiemy palcami na mniejsze kawałki. Wysmarujcie waszą formę masłem i wysypcie lekko mąką. Ja użyłam dwóch foremek: 28 x 11 i 14 x 8 ( takiej mini), bo wiedziałam że ta większa będzie prawdopodobnie zbyt mała. Mogłam co prawda użyć mojej dużej formy bundt, w której piekłam ciasto cytrynowe, ale zależało mi na innym kształcie i to ciasto z małej foremki okazało się być takim “małym prezentem” dla przyjaciół.
W mikserze ubijamy masło z cukrem przez kilka minut, aż powstanie jasna masa. Dodajemy olej, serek, rum i olejek rumowy, miksujemy do połączenia się sładników. Dodajemy po jednym jajku i miksujemy przez kolejne 3-4 minuty. Dodajemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia w dwóch porcjach i mieszamy krótko i delikatnie. Teraz wrzucamy do misy miksera wszystkie odsączone owoce i orzechy i staramy się wmieszać je w ciasto łopatką silikonową lub dużą łyżką. Nakładamy masę do obu foremek i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 175 C. Mała foremka z ciastem powinna być upieczona po około 50-55 minutach, natomiast duża po około 1 godzinie i 20 minutach. Sprawdżcie drewnianym patyczkiem, wkładając go do środka ciasta. Jeżeli jest po wyjęciu suchy, to możecie ciasto wyjmować na kratkę. Po około 5-10 minutach można je wysunąć z foremki na kratkę do ostygnięcia. Ja posypałam je cukrem pudrem po ostygnięciu.
Keks Biały czyli Fruitcake
DrukujSkładniki
- Susz do ciasta:
- Suszone morele 1 filiżanka
- Suszone daktyle ⅔ filiżanki
- Rodzynki (złote Irańske lub ciemne) 1 filiżanka
- Orzechy włoskie lub pecan ½ filiżanki
- Składniki ciasta:
- Masło ¾ filiżanki (180 g)
- Olej bezsmakowy ¼ filiżanki (45ml)
- Serek wiejski (125 g)
- Jajka całe 4
- Olejek rumowy lub amaretto 1 łyżeczka
- Rum (brandy lub whisky) 2 łyżki
- Mąka tortowa 2 ½ filiżanki (350 g)
- Proszek do pieczenia 1 ½ łyżeczki
- Szczypta soli
Przygotowanie
Suszone owoce kroimy na małe cząstki i zalewamy ciepłą wodą na około godzinę, a orzechy łamiemy palcami na mniejsze kawałki. Wysmarujcie waszą formę masłem i wysypcie lekko mąką. Ja użyłam dwóch foremek: 28 x 11 i 14 x 8 ( takiej mini), bo wiedziałam że ta większa będzie prawdopodobnie zbyt mała. W mikserze ubijamy masło z cukrem przez kilka minut, aż powstanie jasna masa. Dodajemy olej, serek, rum i olejek rumowy, miksujemy do połączenia się sładników. Dodajemy po jednym jajku i miksujemy przez kolejne 3-4 minuty. Dodajemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia w dwóch porcjach i mieszamy krótko i delikatnie. Teraz wrzucamy do misy miksera wszystkie odsączone owoce i orzechy i staramy się wmieszać je w ciasto łopatką silikonową lub dużą łyżką. Nakładamy masę do obu foremek i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 175 C. Mała foremka z ciastem powinna być upieczona po około 50-55 minutach, natomiast duża po około 1 godzinie i 20 minutach. Sprawdżcie drewnianym patyczkiem, wkładając go do środka ciasta. Jeżeli jest po wyjęciu suchy, to możecie ciasto wyjmować na kratkę. Po około 5-10 minutach można je wysunąć z foremki na kratkę do ostygnięcia. Ja posypałam je cukrem pudrem po ostygnięciu.